
Artystyczny Botaniczny
7 października
Paprociomania
Dzięki znakomitej książce i filmowi pod tym samym tytułem Tulipanowa gorączka o tulipanowym szaleństwie w ...
Czytaj więcejDzięki znakomitej książce i filmowi pod tym samym tytułem Tulipanowa gorączka o tulipanowym szaleństwie w XVII wiecznej Holandii słyszeli pewnie wszyscy, ale czy wiecie, że dwieście lat później rośliny znów doprowadziły do szaleństwa kolekcjonowania tym razem słynących z powściągliwości Anglików, a wiktoriańska Anglia po prostu zwariowała na punkcie paproci?
Zbierali je niemal wszyscy, pozyskiwane z natury okazy sadzono w przydomowych ogrodach, zakładano paprociarnie, liście suszono i wkładano do zielników, pojawiły się karty kolekcjonerskie z paprociami. Motyw liści paproci zdobił materiały, z których szyte były suknie ówczesnych elegantek, wachlarze, chusteczki do nosa, tapety, obrusy, kruche ciasteczka typu Custard Cream, ba, paprociowej pokusie uległy nawet słynne brytyjskie wytwórnie porcelany Wedgwood, Mintons Ltd i Royal Worcester, które wietrząc sprzedażowy sukces wprowadziły nowe wzornictwo naczyń z motywem liści paproci.
Choć termin Pteridomania czyli paprociowe szaleństwo (od słów: Pteridophytes – paprotniki i mania) pojawił się dopiero w 1855 roku, wyjątkowe zainteresowanie paprociami pojawiło się w Anglii już pod koniec lat 30. XIX wieku.
Hobbyści amatorzy i badacze przyrodnicy wyposażeni w The Ferns of Great Britain and Ireland lub inną z ponad 240 publikacji na temat paproci, które wówczas wydano, wyruszali na dalsze i bliższe wyprawy w głąb Anglii w poszukiwaniu okazów do swoich kolekcji. Wilgotny klimat Wysp Brytyjskich sprzyja paprociom, a obfitość rodzimych gatunków, zwłaszcza w hrabstwie Devon budziła w kolekcjonerach dreszcze emocji.
Co ciekawe, w konserwatywnej pod tym względem Anglii, moda na kolekcjonowanie paproci objęła wszystkie stany społeczne. Cytując przyrodnika Petera D.A. Boyda: „Nawet robotnik rolny lub górnik mógł mieć kolekcję brytyjskich paproci zebranych w naturze, a wspólne zainteresowania czasami łączyły ludzi o bardzo różnym pochodzeniu społecznym”.
Wyprawy w poszukiwaniu nowych okazów stały się swoistymi wydarzeniami towarzyskimi, podczas których młodzi ludzie mogli się spotykać w urokliwych zakątkach na łonie Natury niejako poza konwencjonalnymi, surowymi zasadami towarzyskiej etykiety. Dla części z nich było to zdecydowanie coś więcej niż zbieranie paproci.
Pojawienie się w Anglii paprociomanii zbiegło się w czasie z niezwykle prostym, ale jakże doniosłym dla rozwoju botaniki wynalazkiem pewnego lekarza, jednocześnie zapalonego entomologa i botanika z londyńskiego East Endu – Nathaniela Warda (1781-1868). Ward prowadził praktykę lekarską w Whitechapel będącą jedną z najbiedniejszych, zatrutych przemysłowymi wyziewami części Londynu. Interesował się zawodowo wpływem zanieczyszczonego powietrza na zdrowie swoich pacjentów. Zauważył także, że choć troskliwie opiekował się paprociami w swoim ogrodzie, toksyczne fabryczne dymy niszczyły rośliny.
Jesienią 1829 roku Ward zamknął w szklanym słoju poczwarkę motyla, którą zakopał w odrobinie wilgotnej ziemi. Wiosną motyl się nie pojawił, ale z ziemi wykiełkowało źdźbło trawy i maleńka paproć, narecznica samcza. Przetrwały w słoju całą zimę bez podlewania i bez żadnej ingerencji badacza.To odkrycie zainspirowało Nathaniela Warda do uprawy roślin w zamkniętych słojach ustawionych na parapecie okna. W ciągu trzech lat w słojach wyrosło 30 gatunków paproci! Tak powstała słynna skrzynka Warda składająca się z drewnianej skrzyni wypełnionej wilgotnym podłożem i nakrywającego ją szczelnego szklanego klosza.
W 1834 roku skrzynkę obejrzał i opisał w Gardener’s Magazine wpływowy botanik John Loudon, według którego skrzynka Warda „to najbardziej niezwykły miejski ogród, jaki kiedykolwiek utworzono(…). Sukces eksperymentów pana Warda otwiera drogę do zupełnie nowych rozważań na temat zastosowań tego rozwiązania przy transporcie roślin między krajami, hodowli roślin w pomieszczeniach oraz w miastach, jak również na temat tworzenia miniaturowych ogrodów i oranżerii (…) stanowiących zastępstwo dla kiepskiego widoku lub jego całkowitego braku”.
W tym samym roku Ward przetestował swój wynalazek i wysłał kliprem dwie skrzynie pełne angielskich roślin kwiatowych i paproci do Sydney. Po półrocznej podróży okazało się, że rośliny dotarły w idealnym stanie. W drodze powrotnej skrzynie wypełniono gatunkami australijskimi, których stan po otwarciu skrzyń Nathaniel Ward określił: „Rośliny w świetnym zdrowiu, które dorosły do pokrywy skrzyń i napierały liśćmi na szkło”.
Tak rozpoczęła się nowa era botanicznej kolonizacji świata, ale to już zupełnie inna opowieść.
Wraz z rokiem tematycznym – Artystyczny Botaniczny – prowadzimy cykl spacerów o powiązaniach sztuki z Naturą.
Tą historią podzieliła się Ewa Szachowska → – pasjonatka roślin i historii sztuki tak z wykształcenia, jak i z zamiłowania, pracująca w obu tych obszarach. Arteterapeutka, koordynatorka i autorka projektów edukacyjnych oraz wieloletnia współpracowniczka Fundacji Arttransfer (od 2013). Edukatorka w Centrum Edukacji Ogrodu Botanicznego UW.
Artystyczny Botaniczny
7 października
Dzięki znakomitej książce i filmowi pod tym samym tytułem Tulipanowa gorączka o tulipanowym szaleństwie w ...
Czytaj więcejArtystyczny Botaniczny
17 września
Późnym latem słońce coraz niżej wędruje po firmamencie nieba. Wciąż jednak dostarcza energię, dzięki której ...
Czytaj więcejArtystyczny Botaniczny
19 sierpnia
A czym dla Was są słoneczniki? Wspomnieniem lata czy może ulubionym motywem w malarstwie? W ...
Czytaj więcejArtystyczny Botaniczny
12 sierpnia
Georgia O’Keeffe (1887-1986) była amerykańską modernistyczną malarką, której kariera artystyczna trwała aż siedem dekad. W swoich obrazach ...
Czytaj więcejArtystyczny Botaniczny
12 sierpnia
Antonio Gaudi (1852-1926) jest uważany za jednego z najwybitniejszych i najbardziej oryginalnych architektów. Jego projekty ...
Czytaj więcejArtystyczny Botaniczny
24 czerwca
Janowa lilia, leluja, leliwa – czyli lilia złotogłów (Lilium martagon) – to jedna z najpiękniejszych ...
Czytaj więcejArtystyczny Botaniczny
6 czerwca
Obaj artyści malowali je wielokrotnie, wnikliwie oddając subtelne piękno ich kwiatów i architektoniczne wręcz konstrukcje ...
Czytaj więcejArtystyczny Botaniczny
14 maja
Piękno tych niezwykłych kwiatów zachwyca ludzi od starożytności. Historia ich uprawy rozpoczęła się ok. 4000 ...
Czytaj więcejArtystyczny Botaniczny
7 maja
Kariera malarska Rachel Ruysch rozpoczęła się w drugiej połowie XVII wieku, zwanego Złotym Wiekiem Kultury ...
Czytaj więcejArtystyczny Botaniczny
16 kwietnia
Tulipany zajmują pierwsze miejsce na liście uprawianych na świecie roślin ozdobnych. Skąd przybyły do Europy? ...
Czytaj więcejArtystyczny Botaniczny
1 kwietnia
Po roku roślin włóknodajnych i barwierskich, roku zapachowym i detektywistycznym przyszedł czas na kolejną odsłonę ...
Czytaj więcejArtystyczny Botaniczny
11 lutego
Czy wiesz, że Kamelia to siostra herbaty, która niegdyś skradła serca arystokratów? Camellia sinensis czyli ...
Czytaj więcej