Tulipany w Ogrodzie Botanicznym

Warszawa pięknie rozkwita tulipanami, dlatego zapraszamy w podróż o historii tulipanów, w której przewodniczką będzie Ewa Szachowska – edukatorka Pracowni Edukacji OBUW. Kolejne historie będą pojawiały się w bazie wiedzy z linkiem do bazy „Artystyczny Botaniczny”.
Tulipan zajmują pierwsze miejsce na liście uprawianych na świecie roślin ozdobnych. Skąd przybyły do Europy? Jak to się stało, że malarsko uwiecznione na niezliczonych barokowych obrazach, stały się symbolem Holandii?



Obecnie rodzaj Tulipa sp. obejmuje ok. 120 gatunków zamieszkujących Stary Świat, z czego ¾ zasiedla centralną Azję. Aż 14 gatunków rośnie w górach Turcji i to właśnie stamtąd te piękne kwiaty przywędrowały do ogrodów Niderlandów.

Pochodzi ze strefy śródziemnomorskiej, a rozprzestrzenił się po całej Europie prawdopodobnie wraz z ziemią używaną jako balast doraźny w statkach wodnych. Obecnie występuje nawet w Skandynawii.
Rozmnaża się wegetatywnie dzięki długim stolonom (rozłogom podziemnym) wytwarzanym u podstawy cebuli. To dzięki nim „wędruje”.
Gatunek ten jest również uprawiany jako roślina ozdobna i naturalizowana w Europie Środkowej i Północnej, a także w kilku rozproszonych miejscach w Ameryce Północnej. Po raz pierwszy odnotowano, że został naturalizowany w Wielkiej Brytanii pod koniec XVII wieku.
W XVI wieku francuski podróżnik Pierre Belon napisał, że nie ma na świecie narodu bardziej ceniącego kwiaty niż Turcy. Kolejni sułtani z dynastii osmańskiej zamawiali do swoich ogrodów dziesiątki tysięcy cebulek tulipanów i hiacyntów pozyskiwanych z natury.
Perskie słowo oznaczające tulipana „𝓵𝓪𝓵𝓮𝓱” tworzą te same litery co słowo „Allah”. Dlatego tulipan był i jest nadal ważnym i często używanym symbolem religijnym. Od XVI wieku tulipan stał się uniwersalnym i rozpoznawalnym motywem kultury osmańskiej i zaczął się często pojawiać na tkaninach i ceramice.

Wydaje się, że do XVI wieku tulipany były nieznane poza terenami ich naturalnego występowania. Swoją wielką europejską karierę zawdzięczają dwóm wybitnym postaciom, a byli to dyplomata Ogier Ghislain de Busbecq (1522-1592) i botanik Carolus Clusius (1526-1609).

Busbecq jako ambasador cesarski w Imperium Osmańskim spędził na sułtańskim dworze w Konstantynopolu kilka lat (1554-1562). Zachwycony urodą nieznanych mu kwiatów zatrzymał się, aby przyjrzeć się im bliżej.

Robotnicy pracujący na polu nosili turbany, które ozdobili kwiatami tulipanów, więc kiedy Busbecq wskazał na głowę robotnika, pytając, co to jest, tłumacz odpowiedział „tuliband”, nazywając nakrycie głowy, a nie kwiat włożony między fałdy turbanu. To nieporozumienie dało początek europejskiej nazwie rośliny, która z czasem została przekształcona w naukową łacińską nazwę 𝓽𝓾𝓵𝓲𝓹𝓪.
Busbecq był zapalonym kolekcjonerem rzadkich, drogocennych przedmiotów. W jego bagażach przywiezionych z egzotycznego Orientu nie mogło więc zabraknąć cebulek tulipanów.

Od 1573 do 1577 roku Carolus Clusius pracował w Wiedniu jako nadworny botanik cesarza Maksymiliana II, dla którego założył ogród ziołowy. W wiedeńskim ogrodzie Clusius posadził cebulki tulipanów, które otrzymał od Ogiera Gislein de Busbeck.
W 1592 roku Clusius został profesorem Uniwersytetu w Lejdzie, na potrzeby którego w kolejnym roku założył, istniejący do dziś, ogród botaniczny. W jego wydzielonej części posadził swoją legendarną już kolekcję tulipanów.

Clusius stworzył obszerny katalog tulipanów podzielonych na 20 osobnych grup według koloru, kształtu i czasu kwitnienia. Jako pierwszy badał zjawisko zmiany rozłożenia barwy na płatkach tulipanów w postaci pojawiających się smug i “płomieni”, jak je wówczas nazywano. Dopiero w XX wieku odkryto, że były one wynikiem infekcji wirusowej przenoszonej przez mszyce.

Chociaż zachwycały go pełne kolorowych smug tulipany, zauważył, że „… każdy tulipan zmieniający w ten sposób swój pierwotny kolor jest zwykle jako roślina słabszy i zamiera”. Zinterpretował ów fakt w niezwykły sposób, napisał, że tulipany wiedząc, że umierają chcą zachwycić po raz ostatni oczy swojego pana różnorodnością kolorów, jakby chciały się z nim pożegnać.
Carolus Clusius uważany jest za ojca założyciela holenderskiego przemysłu tulipanowego. Jego popiersie wita zwiedzających Keukenhof – najsłynniejszy ogród tulipanowy świata, zwany żywym katalogiem roślin.

Zdjęcie pochodzi z Kolekcji Zbioru szklanych negatywów Kobendzy.
Keukenhof (niderl. „ogród kuchenny”) – ogród i jedna z największych wiosennych atrakcji Holandii, co roku odwiedzana przez setki tysięcy turystów z całego świata. Położony pomiędzy Amsterdamem i Hagą, w miejscowości Lisse, ogród rozciąga się na obszarze 32 ha i rozkwita wiosną ponad 7 milionami kwiatów cebulowych tulipanów, hiacyntów, krokusów, narcyzów.
Jest największym ogrodem z kwitnącymi roślinami cebulowymi na świecie, które są tu wysadzane ręcznie. W ciągu 64 lat ogród odwiedziło 50 milionów turystów z wszystkich zakątków naszego globu.
Autorka korzystała z następujących źródeł:
Anna Pavord „ The Tulip”, Bloomsbury Publishing, 2000
https://www.dailysabah.com/arts/tulip-the-flower-lending-its-name-to-an-ottoman-period/news https://botany.edwardworthlibrary.ie/herbals/seventeenth-century/carolus-clusius/
Wraz z rokiem tematycznym → #ArtystycznyBotaniczny → prowadzimy cykl o inspirującej mocy roślin i ich wpływie na twórczość artystów.
Tą historią podzieliła się Ewa Szachowska → pasjonatka roślin i historii sztuki z wykształcenia jak i zamiłowania. Arteterapeutka, koordynatorka i autorka projektów edukacyjnych oraz wieloletnia współpracowniczka Fundacji Arttransfer. Roślinnymi fascynacjami dzieli się prowadząc spacery edukacyjne i warsztaty tematyczne w Ogrodzie Botanicznym UW od 2019 r.
––––
W najbliższych świątecznych dniach Ogród i szklarnie będą czynne codziennie w godz. 10.00 – 18.00. Kasy są czynne do godz. 17.00. Ostatnie wejście o godz. 17.20.