Dlaczego my to w ogóle robimy? - Ogród Botaniczny Uniwersytetu Warszawskiego

Dlaczego my to w ogóle robimy?

Wiemy już, że miasta, choć rozwijają się nadzwyczaj dynamicznie i zajmują nowe tereny, mogą być ważnym siedliskiem dla dzikich organizmów. Niestety, mimo coraz bardziej obszernej bazy informacji, nadal nie znamy charakteru procesów zachodzących w ekosystemach terenów zurbanizowanych.

Wierzymy, że badania naukowe oraz społeczne zaangażowanie są początkiem korzystnych zmian w planowaniu i tworzeniu zieleni miejskiej. Znamy już niestety przykłady negatywnego wpływu warunków miejskich na populację zapylaczy. Jednym z ważniejszych jest „betonowanie” czyli zastąpienie obszarów biologicznie czynnych nieprzyjaznymi i nieprzepuszczalnymi powierzchniami (budynki, ciągi ulic, chodniki). 

W naturalny sposób pociąga to za sobą spadek różnorodności źródeł pożywienia i miejsc lęgowych dla dużej części dzikich owadów np. gatunków samotnych pszczół z rodziny pszczolinkowatych (Andrenidae). 

Trzmiel, Bombus sp, fot. A. Szaciłło

W przypadku trzmieli (Bombus) pogarszająca się jakość siedlisk w warunkach miejskich spowodowała spadek różnorodności gatunkowej. Przecież można było uniknąć tych zmian – choć częściowo. Takie mało wartościowe siedliska miejskie są również często wynikiem wytężonych starań ogrodników, np. równiutko strzyżone trawniki. Dla owadów odżywiających się nektarem i pyłkiem, takie przesadnie zadbane trawniki to pustynia pozbawiona źródeł pokarmu.

Coś pozytywnego!

Dobrze utrzymana zieleń miejska może być siedliskiem o dużej różnorodności gatunków zapylaczy. Przykładowo w Berlinie odnotowano aż połowę niemieckiej fauny pszczół, w Wielkiej Brytanii zaś 35% wszystkich gatunków bzygowatych stwierdzono tylko w jednym ogrodzie miejskim!

Wnioski. Fragmentacja siedlisk w mieście ma swoje plusy. Akurat w warunkach miejskich może ona dawać owadom możliwość żerowania na różniących się np. składem gatunkowym populacjach roślin, które często znajdują się blisko siebie. 

Prawdopodobnie właśnie dzięki możliwości częstej i łatwej zmiany miejsca żerowania masa ciała robotnic trzmieli ziemnych (B. terrestris), ważnego gatunku zapylaczy, jest większa w miastach.

Lepsza kondycja zapylaczy w mieście, także ich większa liczebność i różnorodność – może wynikać z faktu, że miejska zieleń jest często dobrym źródłem pożywienia. Wynika to ze stałej dostępności roślin kwitnących – od samego początku sezonu wegetacyjnego aż do jego końca.

Ogród Botaniczny
Uniwersytetu Warszawskiego
Zielona oaza w sercu wielkiego miasta!

Od 8 listopada zapraszamy do
naszych czterech szklarni,
które w sezonie zimowym będą czynne
w weekendy i święta w godzinach 11.00 – 16.00


W każdą sobotę i niedzielę o godz. 13.00
zapraszamy na
spacery z edukatorami!

Szklarnie
Las tropikalny w centrum Warszawy

SZKLARNIE są dostępne
w weekendy i święta
w godzinach 11.00 – 16.00


Bilety są dostępne na miejscu
oraz na stronie kupbilet.pl

Zajęcia z edukatorami
dla grup zorganizowanych
Zapisy → wycieczki.ogrod@uw.edu.pl

Magiczny Botaniczny
Czarujący zimowy Ogród Lumagica

To już piąta edycja wystawy iluminacji
w Ogrodzie Botanicznym UW.

Zapraszamy od 8 listopada!

Wystawa czynna codziennie
(oprócz śród)
w godz. 16.00 – 21.00

Bilety są dostępne na miejscu
oraz na stronie lumagica.pl
Realizowane projekty z Funduszy Europejskich

Używamy plików cookie, aby poprawić komfort korzystania z naszej witryny. Przeglądając tę stronę, zgadzasz się na używanie przez nas plików cookie.